61 TRMK

Piątek, 30 września 2016 · dodano: 09.10.2016 | Komentarze 0

To kolejna masa krytyczna w Tarnowskich Górach. 
Fajnie jest spotkać tam wiele interesujących osób. A poznałem nowe, ot chociażby Marka Hus'a.

Jak się okazuje w niedzielę prawie cała ekipa jedzie do Koszęcina. 
Tak więc do zobaczenia.

Grzechem byłoby nie pojechać

Czwartek, 29 września 2016 · dodano: 30.09.2016 | Komentarze 0

No to jadę. Ciepło, ok. 23-24 stopni. Nie wiadomo jak się ubrać, bo wcześniej wieczory już chłodniejsze. 

Pogoda IDEALNA, LATO TRWAJ !!

Na Kalety

Wtorek, 27 września 2016 · dodano: 28.09.2016 | Komentarze 0

W sumie to mnie Marta pogoniła ( dzięki ) !
Jadę sobie zatem na te Kalety, poddenerwowany jestem nie wiadomo czym. Już na Sportowej Dolinie idzie wycieczka gimbów. Jeden mądrala w wieku 13 lat ?? popycha koleżankę mi wprost pod koło. Wyhamowuję. Co za idiota i pajac. 
Przy wjeździe do Kalet od Mikołeski akcja ! Na szutrowej drodze nowe BMW wyprzedza XC90 i zajeżdża drogę, otwiera na oścież drzwi i wypada ze wrzaskiem do kierowcy. Wrota bety tak mocno otwiera, że nie mogę przejechać. Zamykam popychając dłonią i zwracam mu uwagę że to droga publiczna i cześć. Tak jak się spodziewałem, nie wytrzymał komentarza i 2 km później w Kaletach dogadania mnie i odgraża się . Ignoruję typa a na zakończenie dostaje ode mnie FUCK OFF. 
Toteż koleś zawraca i pędem do mnie z groźbami karalnymi, że jeszcze raz dotknę jego bety. to coś mi tam zrobi .... I jaka konkluzja bo człowiek sam i nie wie jak się zachowa, tudzież ktoś inny się zachowa ... dzwonić po policję ? przeprosić ? udawać obcokrajowca ? Wolałem nie wdawać się w pyskówkę bo może koleś zjarany jakimś ziołem i wyciągnie jakieś narzędzie.... Mam rodzinę. Szkoda głupio byłoby się podłożyć.
Jest to zatem kolejny przypadek gdzie kolesie w BMW mają coś z głową....

Debiut szosowy

Niedziela, 25 września 2016 · dodano: 25.09.2016 | Komentarze 0

Co tutaj dużo pisać. 
Robimy pętelkę. Jest to mój debiut na szosie a Wojciecha na MTB. Różnice są zauważalne od razu dla nas :
1. Szosa mimo że niesamowicie szybka, sama nie jedzie.... łoooo
2. MTB jedzie ale wysiłek jaki nalezy włożyć aby dotrzymać szosie która jedzie na 60%-70% jest niesamowicie duży .
3. Rower krosowy, niby uniwersalny jednakże z szosą i tak nie ma szans. Łatwiej na mtb ( np. zblokować amor + spd ).
Bardzo ciekawe doświadczenie dla nas .

Góra Siewierska

Piątek, 23 września 2016 · dodano: 23.09.2016 | Komentarze 0

A na górkę to mnie MIO zwiodło. 
Już tam w głowie kiedyś sobie bredziłem, że tam byłem.... guzik . Prawda jest taka, że jadąc tą traskę w powiedzmy przyzwoitym tempie kondycję na góralu trzeba mieć. chyba

Pokaż trasę GPS

Europejski Dzień BEZ SAMOCHODU

Czwartek, 22 września 2016 · dodano: 22.09.2016 | Komentarze 0

No i pięknie !
Tutaj nie zanotowałem, ale startuję kursem pieszym do biblioteki. 
Później po pysznym obiadku ( gulasz własnej roboty ) do Nakła  kupić lekarstwo w aptece ( Ala kaszle) . Następnie przez Świerklaniec koło zalewu Piekary i Bytom . Oczywiście musowo do Kwapisza po chleb. 

Mam taką kupioną wiatrówkę scandia... naprawdę sprawuje się świetnie.

Tarnowskie / Świerklaniec / Piekary

Środa, 21 września 2016 · dodano: 22.09.2016 | Komentarze 0

Co tu pisać, pogoda się troszkę poprawiła, Czas na trening.

Ale mi się nie chciało

Poniedziałek, 19 września 2016 · dodano: 19.09.2016 | Komentarze 0

Ale lenia z dupy wygoniłem. Nie szybko nie wolno, ot dla mnie w sam raz

Brrr ale nam się pogoda skiepściła

Niedziela, 18 września 2016 · dodano: 18.09.2016 | Komentarze 0

No i miałem rację, pogoda na jakiś czas się postanowiła obrazić.
Korzystam popołudniu z przerwy w opadach i pomykam. Dawno wiatrówki nie zakładałem. 

Ostatnie tchnienie lata

Piątek, 16 września 2016 · dodano: 17.09.2016 | Komentarze 0

Wszystko wskazuje że to ostatni taki ciepły dzień tego lata we wrześniu. Oby nie!!! Ale cóż. Rowerkiem naprzód. Jest moc ( ale tak nie do końca ), czuję że zrobiłem postępy od poprzedniego roku. Wagowo -> bez zmian ( albo takie 700g na plus, mięśnie ?? ;) ). 

Tym przejazdem bodajże zbliżam się do  20 tkm od początku mojej nowej pasji rowerowej i przeszło 5 tkm w tym roku.
W mojej opinii to najlepszy sezon rowerowy dla mnie ever. YES U CAN !!
Chcę 100 tkm ! Ciekawe kiedy będzie mi to dane. Ano zobaczy się !